2013/05/30

Naiwnie

Chcę zniknąć, schować się pod ziemię, usnąć na bardzo długi czas, obudzić się gdy wszystko będzie w porządku. Ciekawe czy zauważyłbyś gdyby nie było mnie długi czas? W końcu jestem taka niepozorna „jakby mnie nie było, nawet gdy jestem”. Ciekawe czy martwiłbyś się chociaż trochę gdyby ktoś powiedział Ci że coś się stało. Ciekawe, że zaczynając od nowa, ciągle wracam do tego samego. To samo za każdym razem, trzyma mnie tak mocno i nie chce odejść. Smutek, łzy, zagubienie. Mimo że ty mnie nie chcesz, ciągle chcę być przy tobie. Desperacka gra, odtrącona lgnę do ciebie. Każdy normalny na moim miejscu odsunąłby się od tej sprawy jak najdalej. Niestety, ja nie mogę. Bardzo chciałabym zapomnieć, zająć myśli czymś innym. Naiwna, niekochana... Myślę że coś jest ze mną nie tak. To jest odpowiedź na wszystko. Myślałam że to może twoja wina, ale przecież nie zrobiłeś nic takiego, żebym mogła sobie zrobić nadzieję, sama sobie ją stworzyłam

 http://24.media.tumblr.com/tumblr_mbh7n5fEpd1qg4f82o1_400.gif

Wczoraj w końcu wybrałam się do biblioteki. Planowałam to od dłuższego czasu, bo przecież bibliotekę mam kawałek za szkołą, ale zawsze ciężko było mi tam dojść. Udało się. Co wypożyczyłam? Tym razem padło na "Syrena" - Tricia Rayburn. Było wiele książek które chciałam wypożyczyć, jednak większość była w częściach i na moje szczęście zawsze trafiałam na drugi tom, bo pierwszy był wypożyczony. Zrobiłam sobie wczoraj listę książek które chcę wypożyczyć. Podzieliłam je na te, które mają części i na pojedyncze. Wtedy nie będę musiała się zastanawiać co mam wziąć, po prostu będę starała się szukać kolejnych części, albo innych pozycji z mojej kartki. Takie rozwiązanie powinno się sprawdzić. A wy polecacie jakieś książki?

23 komentarze:

  1. ostatnio strasznie mało czytam :C

    OdpowiedzUsuń
  2. Paullina Simons "Droga do raju" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam to samo, jak ostatnio byłam w bibliotece. Miałam kilka upatrzonych książek i żadnej nie było. Więc ja też jak widać mam szczęście do wypożyczania książek. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miłego czytania :3
    Nie znam tej książki ;o
    Jaaa, polecam "Nie odchodź, Julio" według mnie rewelacyjna i smutna :) Aktualnie ją czytam xd
    Dobre z tą listą książek ^.^

    nutellowee-love.blogspot.com | zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja aktualnie czytam "Replika:Tajemnicza Klika". To jest chyba szósta część. Nie czytała pierwszej, ani drugiej itp. ale w każdej książce jest przedstawiona inna historia i to wszystko powiązane jest z jedną osobą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio przeczytałam " Rodzinę Borgiów", "Ojca Chrzestnego" Maria Puzo. To mogę polecić :)
    Co do pierwszej części notki,wina zawsze leży po obu stronach. Nikt sam sobie nie robi nadziei,jeśli ta druga osoba nie daje żadnych powodów do tego. Więc nie bądź taka ostra dla siebie. Jesteś tylko człowiekiem,masz prawo do uczuć,do robienia sobie nadziei,do kochania.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ucieczka wcale nie jest dobra... To nie pomoże, bo problemy będą ciągnęły się za Tobą dopóty, dopóki ich nie rozwiążesz.
    Swoją drogą - śliczny gif.
    Mam ochotę przeczytać Grę o Tron. Nie wiem dlaczego, ponieważ sama nienawidzę historii i filmów oraz seriali opartych na konkretnych wojnach itp. Sporo moich znajomych zachwala GoT i chyba sama w końcu chcę przekonać się, co w tym jest takiego super *_*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio nie mam czasu czytać, ale o każdej porze dnia i nocy mogę polecić "Spotkamy się pod drzewem ombu";)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie no to ja mam ich mniej, więc karteczki nosić nie będę musiała, bo wszystkie spamiętam. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. polecam Ci portal lubimyczytac.pl tam zaznaczysz jakie książki czytałaś, na bieżąco będziesz dodawała, które czytasz aktualnie i które chcialabyś przeczytać, polecam! ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba jak każdy inny ktoś w końcu musi go stworzyć, bo sam się nie zrobi :D Taki tam artystyczny nieład.

    OdpowiedzUsuń
  12. Aktualnie nie mam czasu na żadne inne książki niż lektury i podręczniki ;).

    Wina zawsze leży częściowo po obu stronach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnie co przeczytałam to Grey także nie mam dużo książek do polecenia :D

    OdpowiedzUsuń
  14. haha, głupie uczucie-no ale zawsze można zmienić tę kolejność-2 tom a potem 1, co za różnica nie nooo:D o, no dobry dobry sposób:)
    ja ogółem czytam książki psychologiczne, ostatnio wciągnęła mnie-"Przeklinam Cię, ciało" od Wana Lachowicz-jak dla mnie-książka cud, uzależniła mnie
    a co do pierwszej części postu-nienienie! gdzie ten uśmiech i wiara? Każdy ma swoje gorsze dni, swoje słabości ale musisz/musimy z nimi stoczyć walkę-i oczywiście ją wygrać! Mimo wszystko dasz radę:* Naiwna? Niekochana? Nie warto, wiesz? Uśmiechaj się i idź do przodu! Odetnij się od niego, nie warto, na prawdę!
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  15. Widze, że biblioteczka się rozrasta :)
    Ja w mojej bibliotece mam masę książek i wszystkie na mnie czekają :D
    Nie chciej się chować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też bym nie kupowała! Tylko mi się te z tamtego roku rozleciały, a były takie zarąbiste. Znalazłam niby takie same w tym samym sklepie, ale to już nie było to. Jakoś dziwnie leżały. No i były tylko białe, a ja wolałabym jednak czarne. ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Zwyczajnie masz dziwnych nauczycieli. Nie chowaj sie, nie chowaj :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czyli dalej chodzi o tego chłopaka? to takie przykre, że zbudowałaś przed sobą taki mur uczuć, które do niego czujesz, a boisz się powiedzieć, choć nie dziwie ci się, strach przed nieodwzajemnioną miłościa, jest najgorszy jaki może być.
    W sumie nie wiem jaką by ci książkę poelcić, lepiej czuję się w filmach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. O tak! To jest chyba największy problem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja polecam ci Odcienie błękitu nie pamiętam autora, ale książka świetna. Pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja dawno nie byłam w bibliotece, choć mam ją parę metrów od przystanku ;p.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też nie lubię się smucić i smutek jest rzadko u mnie, jednak jak już przyjdzie, to odejść nie może. Takie jakby przemęczenie i oddanie się całkowite losowi.

    Pod koniec mam właśnie najwięcej roboty, poprawianie ocen, wyciąganie na lepsze, tym bardziej z tymi, które już kończę w tym roku. ;)

    OdpowiedzUsuń