2013/05/09

I've got a burning desire for you

Lana Del Rey - Burning Desire - inspiracja do tytułu postu. Wciąga niesamowicie.

Już jakiś czas temu wybrałam się na zakupy w celu kupienia spodni w kolorze burgundu, lub bordo. Okazało się że moje poszukiwania nie poszły zbyt dobrze i w końcu zdecydowałam się na czerwone, nie jest ona jakoś rażąca, tylko ciemna. Na zdjęciu wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości przez oświetlenie.. dodatkowo upolowałam błękitną koszulę, dłuższą (może dlatego że wzięłam trochę za duży rozmiar, ale celowo) która idealnie nadaje się na zarzucenie jej na bluzkę na ramiączka. Jakoś nie lubię paradować z odkrytymi ramionami, wydaje mi się że są jakieś grube.. albo to kolejna moja obsesja zaraz obok nóg. Chociaż.. jak ostatnio przeglądałam różne strony i dziewczyna która była naprawdę chuda, narzekała na grube nogi to aż słabo mi się zrobiło! To już widocznie wpadało pod anoreksję. Niektórzy może pomyślą że ja również niesłusznie narzekam.. chciałabym żeby tak było, ale niestety słusznie. No właśnie, zaczęłam ćwiczyć razem z Mel B. 10 minutowy trening nóg i trening abs. 3 dni i noga boli mnie tak że po schodach schodzę jakieś 15 minut, chyba coś mi przeskoczyło albo mięsień tak boli że ledwo się poruszam.. Jak pech to pech. Tak, moja kondycja musiała być oszałamiająca. Co oznacza przerwę w ćwiczeniach.. uh a miałam tyle chęci i motywacji to teraz jak na złość musiało się to przytrafić. W dodatku koleżanka chciała mnie wczoraj wyciągnąć na rolki.. poszłabym, ale jestem na razie na fazie początkującej w jeżdżeniu na nich i upadek tylko pogorszyłby sprawę. Wczoraj byłam na lodach, zaraz przed tym jak na niebie pojawiły się naprawdę czarne chmury, które i tak przeszły bokiem i nie było ani deszczu, ani burzy. Chociaż bardzo możliwe że będzie ona dzisiaj albo jutro, może odrobinę się ochłodzi. Nie żebym narzekała, ale mały deszczyk na orzeźwienie by się przydał.

Uciekam oglądać "Pamiętniki wampirów". Ciągle jestem kilka odcinków do tyłu, nie wierzę że mogłam sobie narobić takich zaległości.. ale zawsze coś było ważniejsze od obejrzenia odcinka ulubionego serialu. Pora to nadrobić! :)
 

21 komentarzy:

  1. kurczę, też bym poszła chętnie na rolki!
    Gdy zaczęłam ćwiczyć po długim lenistwie zimowym, nie mogłam się ruszać. A teraz znowu przerwałam moją gimnastykę. No taka już chyba jestem, że nie potrafię czegoś robić przez dłuzszy czas, bo szybko mi się nudzi :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny zakup spodni i koszuli ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. o, pamietniki wampirow, lubie. Ogladam, jak ogladam, nawet nie zogladalam pierwszego sezonu, huehuehue.
    Pokaz jak w tym wygladasz ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. no widzisz. ;) muszę jeszcze tylko takową zakupić i mogę Ci wysłać nawet ot tak sobie. ;) podaj tylko adres jeśli chcesz. ;)
    + ja z Wampirami jestem na bieżąco. i pomyśleć, że jutro ostatni odcinek z tego sezonu. na szczęście ma być piąty. :D aktualnie czytam trzecią część, bo stwierdziłam, że książka nie jest za ciekawa, ale już dokończę tę serię. chociaż wydaje mi się że tę część już czytałam, ale dokończę ją może w kilka dni, także spoko. :D
    spodnie mają śliczny kolor, ale nie wiem czy odważyłabym się w nich wyjść. ogólnie nie lubię się wyróżniać. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja muszę ruszyć wreszcie swoje cztery litery do ćwiczeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bordowe spodnie byłyby całkiem fajne, ale też jakoś nie mogę ich nigdzie spotkać. Kiedyś nawet chciałam bordowe rajstopy i jak na złość - też nie było. A co do ćwiczeń, to też mam słabą kondycję, ale chciałabym to zmienić. Ostatnio chciałam spróbować ćwiczyć z E.Chodakowską, ale po chwili zaczęły boleć mnie kolana O.o :D

    OdpowiedzUsuń
  7. No, faktycznie bordowe sztruksowe spodnie byłyby średnie, lepsze z materiału.
    O Mel B słyszałam coś tam, ale nie zagłębiałam się bardziej w te ćwiczenia, więc nie wiem co i jak. Warto spróbować? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. A ile trwają jej ćwiczenia? :>

    OdpowiedzUsuń
  9. Spodnie świetne ;) Może naciągnęłaś sobie coś w nodze? Oby przestało Cię boleć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie siedzę na youtube i przeglądam te ćwiczenia. Chyba się skuszę na abs i 10minutowy trening brzucha :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczerze? Nie polecam książek. Są nudne i beznadziejnie napisane, ale nie lubię czegoś zacząć i nie skończyć, więc czytam. ;)
    Ja też nie mogłabym wytrzymać bez oglądania czegokolwiek. Polecam Ci Tajemny Krąg (The Secret Circle) o czarodziejach, jeden sezon, ale jest świetny! ;)
    Pamiętniki oglądam z tego wszystkiego od początku, bo nigdy nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. nie poddawaj się. przeczekaj ból i działaj dalej ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja jakoś nie lubiłam nigdy pamiętników wampiroów :<

    OdpowiedzUsuń
  14. obejrzyj, obejrzyj, bo naprawdę warto. ;) szkoda że nie ma tego kontynuacji. ;c

    OdpowiedzUsuń
  15. fajne zakupy!
    ja też miałam problemy z nogą, ale smarowałam maścią rozgrzewającą i owijałam bandażem, przeszło. :)) Buziakii :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Rolki umięśniają nogi, serio serio! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. No musisz, musisz, z twaza :D


    Jak milo <3<3

    OdpowiedzUsuń
  18. Florence and the Machine są genialni, fakt :) Heavy in your arms też jest świetna, ale u mnie największymi numerami jeden, jeśli chodzi o ich piosenki, zawsze zostaną Never let me go i drumming song.
    Ja też nie lubię chodzić z odkrytymi ramionami. Czuję się jakoś bardzo nieswojo.

    OdpowiedzUsuń
  19. kuuurde, dopiero teraz weszłam w Twojego nowego bloga-aż mi wstyd:(
    wiesz co? nie poddawaj się, postawiłaś sobie takie ćwiczenia, to od razu jak przejdzie ból działaj dziaaaałaj-3mam kciuki! a spodnie i bluzka-śliczne, śliczne:> No to miłego oglądania i pozdrawiam serdecznie:* Dobrze znów coś czytać Twojego, ale weź się uśmiechnij słonko!

    OdpowiedzUsuń
  20. Mel B! zawsze lepiej niż Chodakowska :D fajne przygotowanie do lata. bardzo podobają mi się te ciuchy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dodaj dodaj :D


    Mel B jest swietna, huehuehue

    OdpowiedzUsuń