tag:blogger.com,1999:blog-53823098936977326582024-03-19T11:50:27.251+01:00Najpiękniejsze chwile przyjdą same.Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-73755338719407160932013-06-15T18:31:00.000+02:002013-06-15T18:31:01.647+02:00<div style="text-align: center;">
zrobiłam coś szalonego, spontaniczna decyzja.</div>
<div style="text-align: center;">
wracam do dawnego bloga, zapraszam</div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://dalliene.blogspot.com/"><span style="font-size: x-large;">dalliene.blogspot.com</span></a></div>
<div style="text-align: center;">
wybaczcie moje roztargnienie, ciągłe zmiany,</div>
<div style="text-align: center;">
wiecie że was kocham za to że mnie znosicie w tym małym blogowym świecie :)</div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-30121602282317265392013-06-14T17:09:00.000+02:002013-06-14T17:10:16.681+02:00Uśmiechamy się<div style="text-align: justify;">
Najwyższa pora wziąć się w garść. I nie mówię tego tylko po
to, żeby było, mówię to po to, żeby w końcu przejść od słów do czynów.
Najważniejszy jest dobry plan. Zawaliłam sprawdzian z matematyki. We wtorek ostateczna poprawa która da mi
jasną odpowiedź: Co dalej ze mną? Zagrożenia nie może mi wpisać, bo już minął
czas na oceny proponowane… ale jedynka bardzo mi zaszkodziła i nie ma innej
opcji jak poprawa jej. Po prostu nie dopuszczam do siebie takiej myśli. Ten
tydzień był jednym z najgorszych, ale tak jak mówiłam… od tej pory koniec tego.
Zbliżają się wakacje, nigdzie nie jadę, przynajmniej na chwilę obecną, a w cuda
nie wierzę, także mam inne plany. Wiele innych planów, a raczej postanowień.
Dotyczą mnie. Bo kogo innego? Bardzo egoistycznie, ale trochę uwagi dla siebie
samej też mi się należy. Zamierzam zmienić się przez te wakacje, pokonać swoje
słabości, stać się silną, nie załamującą się przy pierwszej lepszej okazji,
radzącą ze swoimi problemami osobą. Zapomnę o jednym osobniku który w tym roku
dał mi dużo do myślenia. Kończę o nim mówić. Nikomu już nic nie tłumaczę, nie
próbuję i nie pakuję się w to. Wiem jak to się skończy, mam to gwarantowane.
Popatrzę sobie z boku jak jakaś inna głupia i naiwna się na to nabiera.
Powiedziałam dość i jestem zadowolona. Nawet tak bardzo nie boli.. przynajmniej
na razie. Po wakacjach zaczynam nowy rozdział. Mam dwa miesiące na zregenerowanie
się, zebranie myśli, zrozumienia co robię źle i zaczęcia działać. Muszę dać
radę. Spojrzeć na wszystko w innym świetle, lepszym niż do tego czasu. Najwyższa
pora.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<img alt="http://data.whicdn.com/images/61312161/large.gif" class="decoded" height="326" src="http://data.whicdn.com/images/61312161/large.gif" width="640" /> </div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-55716116756551904792013-06-11T12:29:00.001+02:002013-06-11T12:56:23.141+02:00Zagubienie<div style="text-align: justify;">
<a href="http://24.media.tumblr.com/tumblr_mby7u3tMj11qhtapco1_500.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="http://24.media.tumblr.com/tumblr_mby7u3tMj11qhtapco1_500.jpg" border="0" class="decoded" height="400" src="http://24.media.tumblr.com/tumblr_mby7u3tMj11qhtapco1_500.jpg" width="266" /></a>Ciężkie tygodnie za mną. Mam nadzieję że nie przede mną.
Głupio mi trochę, bo ostatnio zamiast tu być, tylko bywam. Wchodzę, czytam
komentarze i nawet nie odpiszę.. nie mam siły, wracam ze szkoły wykończona, z
bólem głowy (ostatnio takim dwudniowym, gdy tabletki nie pomagały), najczęściej
gdy skończę to co mam do zrobienia kładę się spać, żeby później wstać i znowu się
uczyć, poprawiać, starać się. Jestem na skraju wykończenia. Potrafię tylko
marudzić, ale mówi się trudno, taka właśnie jestem. Omijając na chwilę temat
szkoły… dzieje się coś dziwnego. Związanego z nim. Wiem że to źle, wiem że nie
powinnam, ale znowu mnie to do siebie ciągnie. Nie wiem jak to nazwać. Wiem że będzie źle, jeśli
wszystko pójdzie tak jak zwykle, będzie do dupy. Będę znowu cierpiała, płakała,
znowu poczuję się jak idiotka. Ale znowu nie potrafię powiedzieć nie, nie
potrafię powiedzieć dość, skończyć tego… w sumie to nie ma czego kończyć, bo
nic nigdy się nie zaczęło. Ale trwa. Beznadziejne połączenie. Ty i ja. Osobno,
ale obok siebie. A tak naprawdę to daleko.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<strike>Nie radzę sobie z tym uczuciem.</strike></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przykro mi to mówić, ale czuję że mój książkowy blog, jednak
zostanie niewypałem. Chyba nie mam siły ani weny go prowadzić, czasami mam chęć
napisać recenzję która odzwierciedla to, jaka ta książka jest, a czasami
najzwyczajniej mi się nie chce. Raczej bardziej odpowiada mi pisanie tutaj o
książkach, znacznie krótszych opinii. Niedługo usunę tamtego bloga i w małej
części tutaj będę pisała o tym co przeczytałam.<br />
<br />
Zdjęcie w poście pochodzi z tumblra. Niestety nie jest moje. Mam kilka zrobionych, ale mój leń jest dzisiaj silniejszy, dodatkowo ból brzucha sprawia że nie mam siły nawet wstać i podejść do szafki po kabelek żeby zgrać zdjęcia. Taaak, to właśnie ja i mój piękny dzień spędzony w domu. Całe szczęście że dzisiaj nie ma sprawdzianów, dopiero jutro - dwa, czwartek - dwa, piątek - jeden. Życzcie mi powodzenia. Sami rozumiecie.. będę w piątek. Tym razem postaram się bardziej optymistycznie, nie pesymistycznie i bez narzekania. Nie bierzcie ze mnie przykładu, uszy do góry, uśmiech i będzie dobrze! </div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-63589010726917743002013-06-08T21:08:00.000+02:002013-06-08T21:23:56.003+02:00Odpoczynek na działce<div style="text-align: justify;">
Dzisiejszy dzień spędziłam prawie w całości na działce, bo wyjechaliśmy po dwunastej i wróciliśmy niedawno. Zdążyłam się przebrać, rozpakować i zgrać zdjęcia. Szczerze mówiąc nie za bardzo podobał mi się pomysł żeby tam jechać, dawno nie spędziłam całego dnia na całym powietrzu. Okazało się że to był bardzo dobry pomysł. Poczułam się o wiele lepiej, mimo że jestem pogryziona przez komary, to czas spędziłam całkiem miło. Leżąc na kocu, patrząc w niebo, czytając książkę i słuchając muzyki. W planach było też opalanie, ale słońce zaszło gdy tylko dojechaliśmy na miejsce. Czyżby zdziwiło się, że w końcu się tam wybrałam? Bardzo możliwe.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po przeczytaniu <span style="color: #8e7cc3;"><b>Syreny</b></span> Trici Rayburn, zabrałam się dzisiaj za <span style="color: #8e7cc3;"><b>Głębie</b></span>. Wczorajsza wizyta w bibliotece bardzo poprawiła mi humor, ponieważ zaopatrzyłam się w dwie książki. Czuję że bardzo szybko je przeczytam, także w przyszłym tygodniu znowu czeka mnie mały spacer. Ostatnio czynności które mnie w pewien sposób uspokajają, relaksują to czytanie i słuchanie muzyki. happysad powrócił na pierwsze miejsca mojej listy, ponownie staje się uzależnieniem. Za nim Kings Of Leon który zawsze jest niezawodny i wkradł się do mojego serca bardzo dawno. To lubię. To jest tym, co sprawia mi radość. Cisza i spokój. Daleko od ciebie.<br />
<br />
+ książkoholików zapraszam na mojego <a href="http://zaczytanadeanne.blogspot.com/">drugiego bloga </a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1xljBl_havVWer6hrKjkcwnbWmG_8U8CdK9ahF6sdp3H64rodh25Keqq3N9Z17D-PnH51ek9lYSG4jiHK8mn3IR2IcOWjU2D8LSnbcefCTbmWhUyjlMUZpq-S5fS_66fTXuDGjBcyrYE/s1600/002.jpg" /><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1fipSN1S_fbfibNKjdXVGl8dZPhTqyo9JO0Ke-LKr2C4XCzOsOnAhcEYkrFwU0Y3Nx-HYK68qvdftFZj_pDtfj4X9NHR6DVqcQ-wIbCEaCteVojoA1_GYU4T1UGyvEAaERE3O0cHlt8M/s1600/001.jpg" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-14051894300582886202013-06-06T17:13:00.001+02:002013-06-06T17:14:10.564+02:00Wpadłam ponarzekać<div style="text-align: justify;">
Mam być szczera? Jest fatalnie. Nie wszystko jest takie
jakie chciałabym żeby było. Wiele rzeczy mnie dołuje, nie wychodzi mi to tak
jak powinno. Nie powinnam się tym przejmować, a bez przerwy to robię, nie
powinnam teraz pisać tego na blogu, a co robię? No właśnie to. Płaczę wieczorem
i zapisuję kartkę bzdetami o tym jak mi jest źle i jak w środku cała się
trzęsę. Boję się, nic nie jest takie kolorowe. Ile może być tych złych momentów? Dziesięć?
Dwadzieścia? Sto? Nie radzę sobie sama. Nie potrafię iść samotnie, ktoś musi
być moim oparciem. Nawet najbliższe osoby wydają mi się czasami tymi
najdalszymi… nawet one zawodzą w chwilach gdy myślałam że będzie zupełnie
inaczej. Okazuje się że zawsze wszystko jest moją winą, mimo że widzę że ktoś
specjalnie na moją niekorzyść coś robi. Przepraszam za to „coś” i „ktoś” – nie
mam siły tłumaczyć. Szkoła? Z niektórych przedmiotów dobrze, a z niektórych
wręcz do dupy. No cóż, zobaczymy co pojawi się na świadectwie, teraz nie będę
nic mówiła. Pokażę wam gdy będzie pora, o ile będzie się czym chwalić.
Zdecydowanie muszę ograniczyć myślenie o czymś innym niż sprawy ocen… chociaż
myślenie o tym pomaga mi w pewien sposób. Wtedy zapominam o innych sprawach,
nie związanych z tym tematem. Chociaż nie wiem co gorsze. Oceny również bardzo
mnie stresują, wszystkie poprawki.. spędzam całe popołudnia ucząc się, żeby cokolwiek
osiągnąć, okazuje się że nie mogę, albo innym razem. Z kolei z tych przedmiotów
które wydawały się być w porządku, w chwilę mam się nauczyć i poprawić jedną
rzecz, bo coś tam jeszcze brakuje.. Dobrze że przypominają chociaż dziesięć
minut przed faktem, bo tak to nie wiem co bym zrobiła? A co i tak zrobiłam?
Nic. Jak zwykle nic. Zero.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Przepraszam za być może chaotyczny post i że na razie nie zajrzę na wasze blogi, muszę odetchnąć, pomyśleć, poczytać książki, poleżeć. Przede wszystkim wyłączyć komputer, bo to na chwilę obecną źle mi robi. Jutro zaczyna się weekend, więc postaram się nadrobić to co słychać u was na blogach i napisać recenzję na drugiego bloga. Całuję i trzymajcie za mnie kciuki żebym przeżyła piątek! </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioImGM4gMLimZOk20kBuaDGwRaIvVOv8MxR7pORo0G2PYxzKW9xCbKQDzK5iYdlWGNXGLOssfc7Bsi1ddu3DrYQpskCFKr05fHGnXyenLcudZO8ub19DGpowVg9otdYhqlzXBbrr8wtJ4/s1600/P6010003.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-67367735870269422052013-06-03T16:49:00.000+02:002013-06-03T16:49:37.132+02:00Zaczytana<div style="text-align: justify;">
W ostatnim poście wspominałam jak bardzo lubię czytać. Od dłuższego czasu zastanawiałam się czy nie zacząć prowadzić bloga tylko o książkach i w końcu się zdecydowałam.. Oprócz tego bloga, mam teraz także tego, na którym będę umieszczała recenzje i opinie na temat książek które przeczytałam. Chciałam was bardzo serdecznie na niego zaprosić, o ile interesuje was ta tematyka. Jeśli tak, to koniecznie zajrzyjcie. Na razie jest tam tylko post organizacyjny, ale już niedługo będzie pierwsza recenzja. Nigdy wcześniej ich nie pisałam, więc proszę o wyrozumiałość :D - <b><a href="http://zaczytanadeanne.blogspot.com/">ZACZYTANADEANNE.blogspot.com</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jakiś czas temu zrobiłam kolejną bransoletkę z muliny i postanowiłam że gdy coś takiego zrobię, pochwalę się tutaj. Wzór wydał mi się dość ciekawy i wybrałam kolory które najbardziej mi odpowiadały, obecnie jest to moja ulubiona mulinowa bransoletka. Ostatnio kupiłam sobie cukierki w przezroczystym pudełku, a gdy zniknęły z niego (za moją sprawą zresztą, bo były pyszne) postanowiłam wykorzystać pudełko. Powstało z niego nowe schronienie dla moich bransoletek, ale nie tylko, bo także do ozdób do włosów i innych, efekty mojej pracy zobaczycie poniżej. Teraz uciekam odrabiać lekcje i powinnam się tutaj pojawić dopiero w czwartek albo piątek bo znowu jestem zabiegana, a przede wszystkim.. zaczytana :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyplaJn-jvML3Ilfulw8iHVrQFf2QEgAdYPh4SPTWO1C3dH2eTVDWQYdExMlJE2AMv2jymF_ABrqnatWp3j7_E0R_2g2WL1TBMIKeCPz6B5qEugw8qlC0rKrST6e7aUgFj2Fzf3hB1_As/s1600/34.jpg" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihJh39MCet_kxTsVqu2IQyipEsyib0MND7sNCoSlF4CofGRkwRltY_FPw8kfTqER09pBVhfwNyT-cE7VeCYWH7b2RFNLLrLxNaCXlXM0KZcUuNF5TAT9BvNxqhHiI8ovHVUycjsl6uFFI/s1600/P5013538.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-6338774878799785252013-06-02T12:11:00.000+02:002013-06-02T12:11:36.389+02:00Książkowe uzależnienie<div style="text-align: justify;">
Cześć! Pogoda dzisiaj jest bardzo ładna, akurat na złość wtedy, gdy muszę wziąć się za naukę na jutrzejszy sprawdzian z cyfrowych technologii graficznych. Dam radę, bo przecież dobrze czuję się w przedmiotach zawodowych, ale zawsze jakieś obawy są, w końcu tego materiału jest dużo.. Wczoraj mogłam zabrać się za lekcje, ale nie miałam siły, wolałam poczytać książkę którą wypożyczyłam ostatnio. Z niej pochodzi ten cytat:</div>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-size: large;">"Najlepszy sposób na opanowanie lęku przed ciemnością to udawać,<span style="font-size: large;"> </span></span><br />
<span style="font-size: large;">że jest naprawdę jasno."</span> - "Syrena" Tricia Rayburn</blockquote>
<div style="text-align: justify;">
Uwielbiam czytać książki, szczególnie gdy mam dużo czasu, jestem w siódmym niebie że mogę więcej czytać. Szczególnie dlatego, ponieważ jest jeszcze mnóstwo świetnych książek których nie miałam okazji poznać, ale zawsze można to nadrobić. Przeglądając blogi z recenzjami i portal <span style="background-color: white;"><i><a href="http://lubimyczytac.pl/">lubimyczytać</a></i></span> można znaleźć wiele godnych przeczytania pozycji książkowych. Właśnie stamtąd spisuję tytuły tych, które mogłyby mnie zainteresować, a następnie wybieram się do biblioteki i spędzam tam długi czas decydując się na którąś książkę z mojej listy. Cieszy mnie fakt że niedługo wakacje, bo to najlepszy czas żeby poczytać. Lubię czytać książki leżąc na leżaku na balkonie, czy na działce i popijając zimny napój w celu ochłodzenia, opalając się i przede wszystkim czytając. Uwielbiam takie chwile gdzie nigdzie mi się nie spieszy i mogę poświęcić ten czas na coś co sprawia mi przyjemność. A wy macie takie rzeczy, czynności? Może również jest to czytanie?<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka dni temu kupiłam sobie nowy tusz do rzęs, gdyż mój poprzedni od nieużywania był w fatalnym stanie, a postanowiłam zacząć przyzwoicie się malować. Na razie bez kresek eyelinerem, (tak, nie potrafię zrobić równych..) chociaż w niego także zainwestowałam. Poza tym przyszło zamówienie z Avon i moja mgiełka oraz pomadka. Na początku bałam się że mgiełka będzie za słodka ale okazała się być bardzo ładna i świeża. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbm_lPmsgbVcAMIEPJywT9YPqDTT0cQl8ninnZ3IdoQ_xo70i03BfheJSUO3JXlLp64GQDH8Gk3h0ZWUNzExOFH-uBZf4nCQfz6q4nO2hfIEiBP5cVmggSJ083WI5cHMFj8ESTl19nLS4/s1600/P6010008.JPG" /> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Maskara Miss Sporty ♥ mgiełka Avon Kwiat wiśni ♥ balsam do ust malinowy Avon </div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-11282181951406849682013-06-01T12:22:00.000+02:002013-06-01T12:22:17.782+02:00Beautiful clouds<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj jest dobry dzień. Deszczowy, trochę chłodniejszy, ale przyjemna jest taka pogoda. Chyba nie lubię upałów, przyzwyczaiłam się do zimna. Coś jest nie tak. Ale nie ma co się dziwić, skoro taką długą mieliśmy zimę, a teraz zamiast słońca, moje miasto jest otaczane przez burzowe chmury i deszcze. Poza tym zainwestowałam w zeszyt, do typowo blogowych spraw. Zapisuje tam tematy które chcę tutaj poruszyć. Chcę trochę urozmaicić to miejsce i w jakiś sposób być bardziej zorganizowana, a nie pisać o byle czym, albo o tym co zjadłam na śniadanie. Dzisiejszy post jest typowo o wszystkim i o niczym, ale z czasem mam nadzieję że trochę inaczej będzie to wyglądało. Czytanie o mojej szarej codzienności nie każdego interesuje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mamy dziś dzień dziecka. Nie obyło się bez prezentu, (dostałam go wczoraj, ale z okazji dzisiejszego święta) który swoją drogą marzył mi się od dawna. Od zawsze uwielbiam robić zdjęcia, kilka lat wcześniej gdy nie posiadałam aparatu, to robiłam je telefonem. Gdy dostałam lustrzankę jakoś rok temu byłam zachwycona. Jednak nie miałam cyfrówki która mogłaby mi towarzyszyć na spacerze czy wycieczkach szkolnych. Wiadomo że lustrzanki nie będę ze sobą wszędzie zabierała.. można ją zgubić, trzeba uważać i zanim ją złożę to obiekt któremu chcę zrobić zdjęcie (na przykład ładny chłopak.. :D) może się przemieścić. Więc w moim posiadaniu jest śliczny, robiący piękne zdjęcia, czerwony Olympus VR 350. Byłam zdziwiona gdy zrobiłam zdjęcie i było ono tak świetne jak to które robię lustrzanką. A teraz pokażę wam dwa zdjęcia chmur które zrobiłam wczoraj właśnie tym aparatem.. Moim zdaniem są one świetne. Możecie się teraz spodziewać dużej ilości zdjęć mojego autorstwa, zamiast obrazków z internetu :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiH7iMpJfq0MOy14JsP3zEkYE6mWWpRjKfTeQMO-Fz1HPi03H42-BDAzhvE2rN41BgeiDa9iRDtWEBXhqYzSu-G8Q3RvxozVILRA7XFFKeD7NCGZKTMQCB87j-K1iOgK8KYsOeU1_Snwd8/s1600/P5310004.JPG" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6AijuhrULEkQMU4lW5YgXzkuUusWhccJrjZwCy1Pbu7tRD8FoD94Rp6sJBJ2VGWgYpLnd1kE1bseIHlbm-8VeNjhHOBRoFbaRF0Y5N8NzBuJa03SduYu9AL2SISacjcKDRbfBB0172Wc/s1600/P5310006.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-45543960732843811402013-05-30T12:08:00.000+02:002013-05-30T12:09:10.333+02:00Naiwnie<div style="text-align: justify;">
Chcę zniknąć, schować się pod ziemię, usnąć na bardzo długi
czas, obudzić się gdy wszystko będzie w porządku. Ciekawe czy zauważyłbyś gdyby
nie było mnie długi czas? W końcu jestem taka niepozorna „jakby mnie nie
było, nawet gdy jestem”. Ciekawe czy martwiłbyś się chociaż trochę gdyby ktoś
powiedział Ci że coś się stało. Ciekawe, że zaczynając od nowa, ciągle wracam
do tego samego. To samo za każdym razem, trzyma mnie tak mocno i nie chce
odejść. Smutek, łzy, zagubienie. Mimo że ty mnie nie chcesz, ciągle chcę być
przy tobie. Desperacka gra, odtrącona lgnę do ciebie. Każdy normalny na moim miejscu odsunąłby się od tej sprawy jak najdalej. Niestety, ja nie mogę. Bardzo chciałabym zapomnieć, zająć myśli czymś innym. Naiwna,
niekochana... Myślę że coś jest ze mną nie tak. To jest
odpowiedź na wszystko. Myślałam że to może twoja wina, ale przecież nie
zrobiłeś nic takiego, żebym mogła sobie zrobić nadzieję, sama sobie ją
stworzyłam </div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<img alt="http://24.media.tumblr.com/tumblr_mbh7n5fEpd1qg4f82o1_400.gif" class="decoded" height="360" src="http://24.media.tumblr.com/tumblr_mbh7n5fEpd1qg4f82o1_400.gif" width="640" /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wczoraj w końcu wybrałam się do biblioteki. Planowałam to od dłuższego czasu, bo przecież bibliotekę mam kawałek za szkołą, ale zawsze ciężko było mi tam dojść. Udało się. Co wypożyczyłam? Tym razem padło na <span style="color: #3d85c6;">"Syrena" - Tricia Rayburn</span>. Było wiele książek które chciałam wypożyczyć, jednak większość była w częściach i na moje szczęście zawsze trafiałam na drugi tom, bo pierwszy był wypożyczony. Zrobiłam sobie wczoraj listę książek które chcę wypożyczyć. Podzieliłam je na te, które mają części i na pojedyncze. Wtedy nie będę musiała się zastanawiać co mam wziąć, po prostu będę starała się szukać kolejnych części, albo innych pozycji z mojej kartki. Takie rozwiązanie powinno się sprawdzić. A wy polecacie jakieś książki?</div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-90340223804996917862013-05-28T14:34:00.000+02:002013-05-28T14:34:52.447+02:00 I can see in your eyes, your eyes...<div style="text-align: justify;">
Jest całkiem w porządku. Może oprócz nieprzyjemnej sytuacji z matematyką, na którą nie poszłam sobie w czwartek, a dzisiaj okazało się że pani zadała mnóstwo zadań. Robienie wszystkiego na innej lekcji i dodatkowy stres nie wpłynął na mnie dobrze, mimo to dałam radę. To samo ze sprawdzianem z biologii, nie uczyłam się zbyt wiele, bo patrząc na te tematy, pomyślałam że przecież wszystko wiem.. na szczęście się nie myliłam i wyczerpująco udzieliłam odpowiedzi. Inni męczyli się ze ściągami, a ja podając przykłady z głowy, z życia i z doświadczenia chyba całkiem dobrze wypadłam. Jak będzie? Zobaczymy. Jeszcze tylko jutro...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wracając ze szkoły zajrzałam do skrzynki i oprócz tony rachunków znalazłam także pocztówkę którą wysłała mi <a href="http://nocny-spacer.blogspot.com/">Katja</a>, bardzo mnie ona ucieszyła, ponieważ to już kolejna w mojej kolekcji. Do akcji którą ostatnio zorganizowałam zgłosiło się więcej osób, jednak na razie przyszła tylko jedna pocztówka, szkoda że więcej osób nie wywiązało się z tego "trudnego" zadania. Może jeszcze kiedyś zrobię taką małą wymianę :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDu9Uxph9mDD5xybUKp8uc_ZJf42Vk819aQqP2seXJSoMiNBNMQ5hPX5rzdDGCQLZjr9SenMm5Uk8mcl-2NZxvqlLsb9_mMXpALra-G4DRotKwKqLsBnSGkAmVHFBzxlA7mP2fq90qWdA/s1600/P5283734.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-24021111724995217912013-05-25T19:59:00.000+02:002013-05-26T12:22:06.302+02:00Owocna przyjaźń z lustrzanką<div style="text-align: justify;">
Humor nawet mi dopisuje, co jest rzadkością więc cieszę się i korzystam z tego jak mogę. Dzień pracowity, bo na początek zakupy, później sprzątanie, wizyta u dziadka, aż wreszcie wieczór tylko i wyłącznie na odpoczynek, a raczej na oglądanie filmu, siedzenie na blogu oraz innych stronach. Wczoraj obejrzałam film, padło na <b><span style="color: #e06666;"><i>I że Cię nie opuszczę</i></span></b>, muszę powiedzieć że ciekawy, wzruszający i idealny.. lubię takie. Obecnie szukam czegoś do obejrzenia na dzisiaj, chyba że mama wynajdzie jakiś ciekawy program w telewizji, to obejrzymy wspólnie. Zdradzę wam że ostatnio coraz częściej robię zdjęcia.. do tego stopnia że mój pies gdy widzi mnie zbliżającą się do niego z aparatem, ucieka gdzie popadnie byle tylko nie być uwiecznionym na zdjęciu - taki z niego model :D No cóż, kilka jego zdjęć mam, na więcej mi nie pozwolił. Pomęczyłam także wszelkie roślinki w moim domu i muszę przyznać że bardzo ładnie to wyszło. Od dłuższego czasu miałam chęć zrobić jakieś zdjęcia i pochwalić się nimi tutaj, ale zawsze wolałam dodać coś innego, a to odkładać na później. Zdjęcia oczywiście do waszej oceny bo wy najlepiej potraficie napisać że zdjęcie jest fajne, tak tak.. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj jeszcze nie narzekałam, więc czemu nie zacząć.. Jutrzejszy dzień będzie męczący.. Marzyłam o spokojnej niedzieli, całej spędzonej w domu, leniuchowaniu i odpoczywaniu do bólu. Okazało się że z rodzicami jadę do babci, co prawda na kawę, ale znając życie trochę się ta kawa przedłuży.. dodatkowo gdy już wrócę czekać na mnie będzie nauka na poniedziałkowe dwa sprawdziany: z polskiego i cyfrowych technologii graficznych. Oby ten dzień był długi i starczyło czasu.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Poza tym <a href="http://nocny-spacer.blogspot.com/">Katja</a> ♥ namówiła mnie do założenia Twittera, to kolejna strona na której mam konto więc małe podsumowanie :<a href="http://www.bloglovin.com/en/blog/7420589"> bloglovin </a>/ <a href="http://lubimyczytac.pl/profil/103360/lovelydeanne">lubimyczytać</a> / <a href="http://lovelydeanne.tumblr.com/">tumblr</a> / <a href="https://twitter.com/LovelyDeanne_">twitter</a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk-SgHkfEfH9mpgVFVLbiFgKSj_AOdZJdUucX1zBSILqtRxgOlSCSJI3kzpmBj4Jd1tSP71B5CQXJoLj5BDAZLJtp9TrlNF2oBVamhY4xBGXucu-Ki3V-Kb2I0rmb8zWJApwfI3AM-yks/s1600/P5233675.JPG" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjxnBcJXp-0gLCnRtphK1CFQR3m9uyZt-XwXtNtVIgiGECtNhjkhovi1IvJJs0puDq6AFNsctp6pPWi8lOBCimneTpsaIzoihKNTSbS7cSIlCu8wFynLygBvA80ETOSs_JKieUjVuEldQ/s1600/P5233679.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-7575089020593992932013-05-24T18:50:00.000+02:002013-05-24T18:50:34.348+02:00Cmentarz Zapomnianych Książek<div style="text-align: justify;">
Przepraszam tych którzy widzieli już dzisiaj post a ja go usunęłam. Był taki spontaniczny że sama nie wiedziałam o co w nim chodzi, pisałam o pierdołach zamiast w końcu zabrać się za to za co powinnam, czyli za krótkie opinie o książkach które przeczytałam ostatnio. Mam dość sporo pomysłów na posty, a ten już od dłuższego czasu czekał na to, aż go opublikuję, więc robię to teraz. Opinie może także są spontaniczne, ale nie jestem profesjonalną recenzentką, ani nie umiem mądrze streścić książki tak żeby zbyt wiele wam nie zdradzić, ale jednocześnie zachęcić do czytania. Bardzo was zachęcam do przeczytania serii o Cmentarzu zapomnianych książek, bo naprawdę warto. Ja się skusiłam i wcale nie żałuję.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="http://www.slowianin.de/images/product_images/info_images/978-83-7758-277-0.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="http://www.slowianin.de/images/product_images/info_images/978-83-7758-277-0.jpg" border="0" class="decoded" height="320" src="http://www.slowianin.de/images/product_images/info_images/978-83-7758-277-0.jpg" width="222" /></a>Akcja <span style="color: #cc0000;"><b>"Cienia wiatru"</b></span> rozgrywa się w Barcelonie,
którą swoją drogą autor niesamowicie opisał, czułam jakbym tam była i razem z
bohaterami przeżywała wszystkie sytuacje i zdarzenia. Pewnego dnia 10-letni
chłopiec zostaje zabrany przez ojca do tajemniczego miejsca jakim jest Cmentarz
Zapomnianych Książek. W tym miejscu każdy zaproszony do niego, może wybrać
jedną książkę i zabrać ze sobą, aby nie była zapomniana. Od tego momentu życie
chłopca zmieniło się i to bardzo, ponieważ zauroczył się tą książką i<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>chce odkryć tajemnice jej autora, przez co
czeka go wiele przygód. Mogę śmiało powiedzieć że na chwilę obecną jest to
jedna z najlepszych książek jaką czytałam.. po prostu niesamowita, magiczna,
ciekawa, wciągająca. Wywołała u mnie niesamowite emocje, gdy zaczęłam czytać
nie mogłam przestać, byłam ciekawa dalszych losów bohaterów. Sam język w jakim
jest napisana, te wszystkie opisy.. i wiele innych sprawia że czyta się ją z
większą chęcią niż inne książki.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/124000/124413/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/124000/124413/352x500.jpg" border="0" class="decoded" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/124000/124413/352x500.jpg" /></a><span style="color: #cc0000;"><b>„Więzień nieba”</b></span> jest właściwie
trzecią częścią tego cyklu, ale ja przeczytałam ją jako drugą. W końcu sam
autor, napisał że książki można czytać w dowolnej kolejności, miał rację. W tej
części jest przybliżona nam bardziej postać którą znaliśmy już w „Cieniu
wiatru”. Chodzi o przyjaciela głównego bohatera który nazywa się Fermín Romero
de Torres. Według mnie, już podczas czytania pierwszej części, była to dość
zagadkowa postać, jednak taka której nie da się nie lubić. Jeśli już na
początku przypadł nam do gustu, to „Więzień nieba” również spełni nasze
oczekiwania. Główny bohater natomiast jest już dużo starszy niż na początku,
jest także mężem i ojcem, w dodatku ma także problemy rodzinne i te dotyczące
księgarni. W dodatku książka zakończyła się dość zagadkowo, bo autor dyskretnie
zapowiedział że to jeszcze nie koniec.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="http://www.kamil78.dami.pl/pliki/graaniola.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="http://www.kamil78.dami.pl/pliki/graaniola.jpg" border="0" class="decoded" height="320" src="http://www.kamil78.dami.pl/pliki/graaniola.jpg" width="216" /></a>W książce <span style="color: #cc0000;"><b>"Gra anioła"</b></span>
historia opowiada o Davidzie Martinie, pisarzu który jest coraz bliżej śmierci,
jednak ma szansę żeby wydać nietypową książkę.<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>Znowu (co nie było zaskoczeniem) autor przybliża nam klimat Barcelony
oraz jej tajemnice. Jednak zdarzenia opisane w tej książce, mają miejsce dużo
wcześniej niż te w "Cieniu wiatru".<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>Na początku niezbyt dobrze mi się czytało, nie mogłam się przekonać, czy
odkryć sens książki.. jednak gdy przeczytałam jakąś część, książka pochłonęła
mnie niesamowicie. Jeśli ktoś miał ochotę przeczytać, a zniechęciło go wiele
stron.. nie zniechęcajcie się, bo naprawdę warto przeczytać. Nigdy nie warto oceniać książki po okładce, ani po tym ile ma stron, w jej wnętrzu możemy znaleźć cuda.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><i>"Ktoś kiedyś powiedział, że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.</i>"</span> - Carlos Ruiz Zafón</div>
</blockquote>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-50131203707656645382013-05-21T17:07:00.000+02:002013-05-21T17:07:52.955+02:00Relacje między ludźmi<div style="text-align: justify;">
Kolejny post z cyklu wieczornych rozmyślań o życiu i o sobie
samej. (napisany wczoraj wieczorem) Kolejne wnioski, kolejne ciekawe sformułowania. Chyba nie jestem dość
towarzyska. Zresztą mogę ująć to tak: jestem towarzyska, ale zależy dla kogo.
Jeśli kogoś lubię i jest na tej pięknej liście lubianych – owszem, wtedy
poświęcam tej osobie tyle czasu ile tylko się da, mam o czym rozmawiać, z
wielką chęcią wyjdę na spacer, do kina, na lody. Jeśli kogoś nie lubię, lub nie
trawię, gdy ktoś denerwuje mnie swoim zachowaniem – moja towarzyska dusza ginie
i nie ma jej ani trochę.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Większość osób
mówi że nie jestem towarzyska. Wniosek z tego jest następujący: wiele osób mnie
irytuje i jestem zmuszona do przebywania tylko w swoim towarzystwie. Pewnie że
chciałabym, pewnie że mam ochotę to zmienić. Niestety nic nie poradzę na to, że
mam odmienne poglądy, lub na to że słucham trochę innej muzyki niż większość
moich znajomych. Oni raczej wyznają zasadę taką, że trzymają się wśród swoich,
czyli wśród osób słuchających tego samego gatunku. Może mają rację, bo
zdecydowanie lepiej dogaduję się z osobą która ma podobne zainteresowania,
podobne poglądy, styl życia. W końcu zawsze lepiej rozmawiać o książkach z
osobą która czyta, a nie tylko udaje. Lepiej słuchać wspólnie rocka gdy się go
lubi, a nie rapu skoro się go nie cierpi. Oczywiście gdy już otoczymy się takim
odmiennym od nas towarzystwem, to my musimy przystosowywać się do drugiej
osoby, albo druga osoba do nas. Jednak nigdy nie warto zmieniać całego swojego
świata, swoich pasji, tego co sprawia nam radość tylko dla jednej osoby. Ta
osoba wkrótce może odejść, a rzeczy które sprawiają nam radość zawsze będą
takie same i zawsze będziemy za nimi podążać. (tak tak, jeszcze niedawno poświęciłabym wszystko dla tej jednej osoby, ale skończył się czas naiwności, nadszedł czas myślenia głową, a nie narządem takim jak serce) Coś w tym jest.. szukamy osób w
swoim otoczeniu przypominających w chociażby małym stopniu nas samych. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Miałam dzisiaj nie pisać, z racji że jutro mam dość ciężki dzień, pod względem tego że czekają mnie same ścisłe przedmioty. Pociesza mnie fakt że to tylko pięć godzin i szybko się skończy. Jednak mimo to napisałam, bo post został już wczoraj zapisany. Dzisiejsze dwie kartkówki poszły mi zaskakująco dobrze. Ocen jeszcze nie znam, ale już czuję że moja wiedza była zaskakująco duża i napisałam wyczerpujące odpowiedzi. Coś ostatnio dziwnego się ze mną dzieje.. nawet gdy nie poświęcam dużo czasu na naukę, to i tak wychodzi na to że zdobywam dobre oceny i wszystko w szkole mi się udaje.. jeśli tylko byłoby tak przez cały rok to byłoby idealnie. Coraz bliżej weekendu, coraz bliżej wakacji...</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<img alt="http://24.media.tumblr.com/tumblr_m4tcyins0W1rp7cbao1_400.jpg" class="decoded" height="400" src="http://24.media.tumblr.com/tumblr_m4tcyins0W1rp7cbao1_400.jpg" width="267" /> <img alt="http://25.media.tumblr.com/5046f7396dd5bba697275853bde088e3/tumblr_ml5pas6jel1rl89nko1_400.jpg" class="decoded" height="400" src="http://25.media.tumblr.com/5046f7396dd5bba697275853bde088e3/tumblr_ml5pas6jel1rl89nko1_400.jpg" width="264" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-27041857929830998652013-05-19T12:05:00.000+02:002013-05-19T12:05:29.398+02:00It's like a dark paradise<div style="text-align: justify;">
Wczorajszy dzień minął całkiem miło. Wybrałam się w końcu na zakupy które planowałam od dłuższego czasu. Kupiłam dwie pary butów i czuję niesamowitą ulgę z tego powodu. Chodzenie w czarnych trampkach gdy jest tak gorąco powoli mnie wykańczało, szczególnie że te piękne trampki od spodu już lekko pękały. Kupiłam sobie buty na koturnie, która nie jest zbyt wysoka, moim zdaniem taka akurat. Mogłaby być wyższa, ale że wybór był pomiędzy bardzo wysoką, a tą niską, wybrałam niższą. Biorąc pod uwagę to że mam kawałek do szkoły, trzeba się tam jakoś dostać. Drugą parą są trampki, ale wycięte tak jak baleriny, inaczej półtrampki. Buty możecie zobaczyć <a href="http://www.ccc.eu/pl/woman/catalog/clarabarson/305907">TUTAJ</a> i <a href="http://www.ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-2613/294928">TUTAJ</a>. Nic więcej nie kupiłam, ponieważ te dwa zakupy zajęły mi dość sporo czasu. Zanim je kupiłam, przeszłam kilkanaście sklepów, byłam już tak wykończona że gdy w końcu kupiłam to co od dłuższego czasu planowałam, zakończyłam spacery po innych sklepach i wróciłam do domu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W końcu zabrałam się za czytanie i skończyłam "Grę anioła". Nie lubiłam tego że narobiłam sobie strasznych zaległości i książka leżała od miesiąca z pozostawioną ciągle w jednym miejscu zakładką. Niedługo zamierzam zrobić post o trzech książkach Zafona, o cmentarzu zapomnianych książek, które ostatnio przeczytałam, także możecie się tego spodziewać. Ten tydzień również należy do tych cięższych, tyle sprawdzianów, kartkówek, odpowiedzi... jak na to patrzę, to odechciewa mi się wszystkiego. No cóż, dam radę. Dwa przyszłe tygodnie są naprawdę napięte, jakie będą kolejne? Tego nie wiem. Mam nadzieję że w porę uda mi się zdobyć dobre oceny, tak żeby żaden stopień na koniec się nie wahał. Z moich obliczeń będę miała trzy dwójki, z większości innych trójki, kilka czwórek, a z prawie wszystkich zawodowych pięć, ewentualnie cztery. Jestem z siebie dumna. Czas tak szybko mija.. pewnie nawet się nie obejrzę, a będzie koniec roku szkolnego.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVAWWtVtn31Pj7STxDeo8zNrl9rYledk-4KKiHo8JaPCiGLZ6k9j-9L9tAFvBIoaWCX46MaGkDivRwUA6sQd7hMadd4dcEFtJHwTEp_9WNAjvek2CMRGcgMzhyuiUr6Huo3Hw5hTt4R8M/s1600/P5013537.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-17150234598327377372013-05-17T20:21:00.000+02:002013-05-17T20:25:04.269+02:00Zaufanie, dystans, cierpienie<div style="text-align: justify;">
Mimo tego że wcale stara nie jestem. Bo czym jest wiek
szesnaście lat, no.. w lipcu siedemnaście? Nie mogę powiedzieć że wiem wiele o
życiu i ono mnie doświadczyło. Bo tak mówią dwunastoletnie dziewczyny które
„straciły chłopaka”. Wiem natomiast co to jest szczęście, to uśmiech na twarzy,
nawet w momencie gdy nie wszędzie jest tak wesoło. To szukanie pozytywnych
stron nawet u najciemniejszych spraw. To stan który jest jednym z najlepszych.
Szczerze zazdroszczę ludziom którzy cały czas są szczęśliwi. U mnie nie zawsze
tak jest. Może dlatego, że jestem osobą trochę niestabilną emocjonalnie (Być
może znowu ze względu na mój niedojrzały wiek, a raczej na okres dojrzewania –
na ten, na który zawsze wszyscy zganiają, gdy jestem zła. Przecież mogę być zła
z innego powodu, widocznie ktoś mnie doprowadza do takiego stanu) dzieje się
tak a nie inaczej. Ostatnio dość często płakałam w poduszkę i szukałam w niej
swojej najlepszej przyjaciółki, czy przyjaciela, kogoś do przytulenia i
powiedzenia o tym jak źle się czuję. Jako że nie mam takiej osoby, wszystko
wygląda w ten sposób. Większość swojego życia spędzam w domu, bo przecież nie
podejdę na ulicy do pierwszej napotkanej osoby i nie zapytam czy przejdzie się
gdzieś ze mną, czy porozmawiamy, czy kiedyś zostaniemy przyjaciółmi. Nie zrobię
tego. Zresztą nie ufam ludziom. Kilka razy dość drastycznie zabolało mnie to,
jak zawiodłam się na kimś. Na kimś, kto wydawał mi się bliski. Może dwa razy to
mało, ale dla mnie wystarczająco. Wystarczająco dużo, żeby trzymać pewien
dystans i nie ufać każdemu. Wystarczająco żeby żyć bezpiecznie w swoim małym
zamkniętym świecie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zmieniłam szablon, pobawiłam się trochę kodami CSS i wyszło
tak jak tego chciałam. Bez żadnych przesadnych dodatków, nagłówek całkowicie i tylko mój, bo nawet zdjęcia są moje. Podoba mi się. Jest wiosennie, jakoś bardziej optymistycznie, jestem zadowolona. Staram się dostrzegać coraz więcej pozytywnych rzeczy, chyba gorąco daje się we znaki. A co wy o nim sądzicie? Właściwie, to najważniejsze żeby mi się tutaj podobało i żebym dobrze się czuła, ale tak z ciekawości pytam.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDmZD2-sW9kTRR_UyabO2TqAgGDUL9cjAnh_IFdVZEZ9doLO7xubn-vPryRb8yp1eFsAFUIgZ3JbscJbdY9p_ndI5ZiG436yt_29GoHSfa3JE6g6TCLslyku74g7skH3CDYdi6AlC-D_w/s1600/P5103643.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com26tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-64557797733257784772013-05-16T17:17:00.000+02:002013-05-16T17:38:51.362+02:00W porządku<div style="text-align: justify;">
Jestem wykończona.. ale zadowolona. Dostałam 5- z wosu i 3 z fizyki. Tak się bałam, myślałam że dostanę 2, a tu takie dobre oceny... sama nie wiem jakim cudem, skoro nauka nie poszła mi zbyt dobrze i wszystko pisałam z głowy, według tego co kiedyś tam usłyszałam i co przeczytałam przy okazji. Całkiem w porządku. Nie wiadomo jak długo jutro będę miała lekcje, bo panowie od zawodowych znowu gdzieś jadą więc od 11 ich nie będzie, a w większości mój piątek składa się właśnie z takich lekcji. Bo w piątek mam informatykę, angielski, niemiecki i 4 zawodowe godziny. Wcześniejszy powrót do domu sprawiłby mi dużo radości, a po południu muszę wybrać się na zakupy po baleriny, gotuję się w trampkach. Po drodze ze szkoły wstąpię na pocztę, trzeba kupić znaczki na pocztówki i kilka listów, które leżą napisane w szufladzie...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihifn55bIK6uQwAq6nrMLFvmfm_GHKNvpYFHewK2NEBEtqWMcRYbyslp3UOUzcnifki66aiwP5TS2W-4bQdDSSnKhjyyvoX7EhDJvTCcqYoOKEiC0UJ1E-iY4QS-usPy-aQtwMfxOdBr4/s320/P5103630.JPG" width="320" /> <img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBSOKCA6pnQJAFQRVCRMxvKl4Aqp6gWhEnLqL5jWMH99sShgMpoWolM458hGeliJG6CDeK9ASHtDkeOWiDd0YwV5tUZvg094PpDs0sAiCPq18Q0mhXB2ZSP12gGYRjYhE3SF9DF7ttRrw/s320/P5103646.JPG" width="320" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Początek tygodnia nie należał do
najlepszych. Kartka w moim dzienniku była cała w przemyśleniach odnośnie
tego jak mi źle. Wieczorami płakałam. Ale miałam powód, tym razem nie
odnośnie tego że nikt mnie nie rozumie. Powód nie dotyczył mnie, tylko
osoby która jest najważniejsza i na której najbardziej mi zależy. Jednak
nie chcę o tym pisać, bo wiem że zaraz znowu bym się rozkleiła, a po
drugie może nie wszystko jest już przesądzone. Mimo wszystko trzeba się cieszyć z tego co jest.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQucdW9BzDA5yXpJL1lIZhn3oNMDcs0YPzSwunid7zfRLXfJjFMttUd92CYqjO1N_1UcTlcWcSb-N4LoA3isuw2-R4j_tUB-TfufOHhs_FHdTVXCTHNhxlrBuvxz9oYDSDYTCYiKjaDBY/s320/P5103634.JPG" width="320" /> <img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguMq2pfC97WCw962oIuUg1WMX7YxCoNmfCN_GD8e0QyiSiyC1ubrNAhuwJoXmjDd5wgwN1ruo_y_uDJrvfq1ZriLEhKMYjujFZA-ABRkr1rZD23m4bLegB574PTs_3onzjhOyVuOZLB-E/s320/P5103635.JPG" width="320" /> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"> Ciągle jeszcze czytam "Grę Anioła" Zafona , może w końcu ją przeczytam do końca.. brak czasuuu, brak</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="340" src="http://www.youtube.com/embed/O9kFnpBzeiQ" width="650"></iframe></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-4988190307786061422013-05-13T11:43:00.000+02:002013-05-13T14:06:46.924+02:00Wymiana pocztówkami<div style="text-align: justify;">
Właściwie to powinnam siedzieć w szkole i pilnie się uczyć,
ale zostałam w domu. Nadeszły „piękne dni” tego miesiąca akurat dzisiaj..
obudziłam się ze strasznym bólem brzucha i po ścianie trafiłam do łazienki,
jeszcze dwie takie wycieczki i stwierdziłam że nie dam rady. Ledwo chodziłam i
siedziałam też. To piękne uczucie gdy boli Cię brzuch i wszystko od pasa w
dół.. więc zostałam w domu, dospałam jeszcze dwie godziny, zażyłam tabletkę i
jestem. Pogoda przygnębiająca, nic nowego. Trochę lepiej się czuję więc chyba
pouczę się na jutro.. albo jeszcze chwilę powłóczę się tutaj. Nie wiem kiedy
będzie kolejny post bo teraz serio trzeba wziąć się do pracy, do nauki, do
lekcji. Już dzisiaj miałam się brać, ale zabiorę się później i pewnie przez
kilka dni nie będę miała czasu na cokolwiek innego. To będą piękne i obfite w wiedzę dni...</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<img alt="http://25.media.tumblr.com/9692f3627be6cecc3a38b619163bdcba/tumblr_mi3bvfkYUy1ro8p3mo1_400.gif" class="decoded" height="316" src="http://25.media.tumblr.com/9692f3627be6cecc3a38b619163bdcba/tumblr_mi3bvfkYUy1ro8p3mo1_400.gif" width="640" /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">* gif pochodzi z filmu "Jeden dzień" - polecam</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jakiś czas temu wpadłam na pomysł wymiany pocztówkami. (Jeśli jesteście chętni proszę przeczytać CAŁOŚĆ) Od
dłuższego czasu mam chęć zarejestrować się na stronie postcrossing, ale na
razie nie jestem jeszcze przekonana w stu procentach więc postanowiłam
zorganizować małą wymianę tutaj – na blogu. W końcu nie jest powiedziane że
muszę się obowiązkowo nimi wymieniać, mogę je organizować kiedy mi się podoba.
Mam 10 pocztówek ze zwierzętami i z wielką chęcią wyślę je do 10 osób. Uważam
że większość z bloggerów to zaufane osoby i będzie to uczciwa wymiana. Ja
wysyłam pocztówkę wam – wy mi. Jaka to będzie pocztówka? Naprawdę jest mi to
obojętne, może przedstawiać wasze miasto, zwierzęta, krajobraz, cokolwiek. Nie
musicie pisać na nich długich historii, wystarczą zwykłe pozdrowienia, lub
ładny cytat. Przynajmniej ja wolę takie pocztówki – krótkie, ale zawierające
miłe słowa, lub ciekawą sentencję. Osobiście chyba umieszczę na nich jakieś
cytaty które mi się podobają, jako dobrą myśl lub coś podobnego. Osoby chętne zapraszam na e-mail : <span style="color: #b6d7a8;">deanne@onet.pl</span> w celu wysłania maila z
chęcią wymiany + adres bloga! Jeśli maili będzie więcej, to wybiorę 10 osób, prawdopodobnie
tych, których blogi miałam przyjemność odwiedzić i je lubię (oczywiście pod
warunkiem że akurat te osoby wyrażą chęć) Odpiszę tym osobom podając swój
adres, a następnie będę czekała na wasz. Wtedy będę mogła wysłać wam pocztówkę
i mam nadzieję że wasza dojdzie wkrótce do mnie. Oczywiście później pochwalę
się co ciekawego do mnie przyszło. Czas zgłoszeń do piątku.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyUeHpwOt9SJ55-0EHOOf-GUNejQ1N1EftysG8ZugxeTt0-6ReX7tFJLwAR4qArg-TKcBfSe0wM2-VJcU47JjTxyn5GCCqPYgM4wOZZ1HRoA-fZlm6GI9TXdm1D0wmOtunbezV135RV7Y/s1600/P5073604.JPG" /> </div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-20604457404657151672013-05-11T14:43:00.000+02:002013-05-11T14:43:46.542+02:00But the sound has just begun...<div style="text-align: justify;">
Korzystam z końcówki długiego weekendu i z tego że mam czas aby tutaj napisać. Jutro będę raczej za bardzo pochłonięta książkami i odrabianiem lekcji więc nie wiem czy znajdę na to czas. Także wpadłam tutaj teraz. Przyszły tydzień jest pod znakiem zapytania, bo w większości dni może coś być, ale nie wiadomo. Pewnie każdy z nauczycieli zrobi kartkówkę, żebyśmy chociaż odrobinę podnieśli sobie oceny, a co za tym idzie? To że właśnie kartkówką sobie je pogorszymy. Będę cwana i przygotuję się na te miłe niespodzianki. Plan lekcji odrobinę się zmienił, lekcje i godziny nie uległy zmianie, za to klasy tak, większość zdjęć mam w piwnicy, całkiem w porządku, może słońce nie będzie aż tak raziło. Czy właśnie staram się odkrywać pozytywne strony? Była burza, był deszcz, były przemyślenia. Może dlatego czuję się zadziwiająco dobrze. Kolejna noc, kolejne wnioski które podczas niej doszły do mojej głowy. W życiu nie zawsze opłaca się być dobrą osobą... Wiem o tym, bo kilka razy na tym że byłam za dobra, że byłam miła, pomocna, uczynna, grzeczna.. po prostu wiele straciłam gdy taka byłam. Może pora trochę zmienić swój charakter i to że za każdym razem cierpię, jestem biedna, zraniona i skrzywdzona. Nie chcę za każdym razem gdy ktoś powie mi coś nieprzyjemnego przeżywać tego jak koniec świata, nie chcę cierpieć gdy widzę jak on jest szczęśliwy przy kimś innym. Chcę żeby to odeszło. Zjebało się tyle spraw... naprawię to. Nic nie będzie takie trudne gdy stanę się nową osobą, lecz w mojej skórze. Nie będzie trudne gdy zamiast się poddawać, będę walczyła z problemami i przezwyciężała strach, obawę przed czymś. Gdy po prostu wezmę się w garść, co robię od długiego czasu ale nie przynosi rezultatów. Będę próbowała do skutku póki nie będzie nowej mnie, trochę ulepszonej wersji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To dziwne. Jeszcze niedawno miałam opory przed wstawianiem swoich zdjęć, a wstawiam już drugie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDUDUGZB2UjpQz6u_aWHfrR34MjSDYz4TwdPfqnumMvvH35Ho99OsetHE7cjBiBiaDfTrIhcaVWuNXxLVv6qkADpTFHiRQP7uvOSBJmW-4TndSwMht9AxfzLFWcAl8kwXU1hZ_EWnKp3A/s1600/P5103624.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com26tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-32217784280280221632013-05-10T10:45:00.000+02:002013-05-10T10:46:29.297+02:00Will you be my friend in my dream<div style="text-align: justify;">
Czemu zwykle burza i deszcze omijają moje miasto? Wszyscy mówią że miasto w którym mieszkam jest podobno w jakimś "dołku" i wszystko nas omija.. tak mówią. Chociaż głęboko wierzę w to że dzisiaj przyjdzie burza, popatrzę sobie na błyski na niebie i będzie fajnie. Zrobi się trochę chłodniej, będzie czym oddychać. Dzisiaj zbudziły mnie ze snu głośne konwersacje sąsiadów. Mieszkam na trzecim piętrze w bloku, a gdy jacyś "starsi panowie" (żeby nazwać ich w miarę ładniej) dyskutują pod blokiem i mam otwarte okno - wszystko słychać. Śpię sobie spokojnie a tam nagle krzyki "Noo, dzisiaj miało się ochłodzić, a nadal tak gorąco" "Co pan powie, ja nic takiego nie widziałem w pogodzie" "Zobaczy pan, wieczorem będzie chłodniej" Taak, ciekawe dyskusje sąsiadów. O, odnośnie chłodu to przypomniało mi się że mam loda w lodówce i zaraz go sobie skonsumuję. Śmietankowy z dwóch stron obkładany wafelkiem, niby nie przepadam za takimi, ale skoro mama takie kupiła to nie pogardzę. Ugh głupie gadanie o byle czym. Więc może lepiej przejdę do konkretów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Długo się zastanawiałam, długo o tym myślałam i w końcu.. Tak, to moja twarz. Wiem że dziwna, ale
to było zdjęcie z serii mnóstwa samojebek i wybrałam tylko jedno z jakiś
stu zdjęć, więc zrozumcie że to naprawdę było najlepsze i co z tego ze
jest dziwne. Poza tym miało być "artystyczne".. W końcu chyba ze sto lat
nie pokazywałam swojego zdjęcia na blogu i czasami się upominacie, no
to macie. Dobra, jak patrzyłam na nie wczoraj to ładniej wyglądało..
Takie mroczne bo pierwotnie było za jasne. Oczy lekko zamazane, ale co
tam, trochę się w nich aparat odbijał przed tym jak zrobiłam z niego
ciemne zdjęcie. Usta popękane, bez makijażu. Ale w końcu chodzę tak
większość swojego życia więc nie jest to nic dziwnego.. Zawsze mam chęć
się pomalować, ale oczy mnie szczypią czasami niemiłosiernie i boję się
że cała się rozmarzę jak jakaś niedojda. No to by było na tyle moich
narzekań. Zawsze lubię narzekać, więc się nie martwcie tym.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilZ_fHB7mJGnJMdwyC_TpyZsAmGvzkAkXARUZ9VOjFJlpYfjr3eyqkMT3mm2kx0__i-0WGKJTyCAK81gKste31R7PUsOwJsnUW_QR5YtWP5M-PLu6G3-841JXcCiy5usfWTJMNHTIzvD0/s1600/P5053581a.jpg" /></div>
<br />Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-57383491308375491862013-05-09T10:46:00.000+02:002013-05-09T10:46:06.922+02:00I've got a burning desire for you<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=zx_dTSPzXlk">Lana Del Rey - Burning Desire</a> - inspiracja do tytułu postu. Wciąga niesamowicie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Już jakiś czas temu wybrałam się na zakupy w celu kupienia
spodni w kolorze burgundu, lub bordo. Okazało się że moje poszukiwania nie
poszły zbyt dobrze i w końcu zdecydowałam się na czerwone, nie jest ona jakoś
rażąca, tylko ciemna. Na zdjęciu wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości
przez oświetlenie.. dodatkowo upolowałam błękitną koszulę, dłuższą (może
dlatego że wzięłam trochę za duży rozmiar, ale celowo) która idealnie nadaje
się na zarzucenie jej na bluzkę na ramiączka. Jakoś nie lubię paradować z
odkrytymi ramionami, wydaje mi się że są jakieś grube.. albo to kolejna moja
obsesja zaraz obok nóg. Chociaż.. jak ostatnio przeglądałam różne strony i
dziewczyna która była naprawdę chuda, narzekała na grube nogi to aż słabo mi
się zrobiło! To już widocznie wpadało pod anoreksję. Niektórzy może pomyślą że
ja również niesłusznie narzekam.. chciałabym żeby tak było, ale niestety
słusznie. No właśnie, zaczęłam ćwiczyć razem z Mel B. 10 minutowy
trening nóg i trening abs. 3 dni i noga boli mnie tak że po schodach schodzę
jakieś 15 minut, chyba coś mi przeskoczyło albo mięsień tak boli że ledwo się poruszam.. Jak pech to pech. Tak, moja kondycja musiała być oszałamiająca. Co oznacza przerwę w
ćwiczeniach.. uh a miałam tyle chęci i motywacji to teraz jak na złość musiało
się to przytrafić. W dodatku koleżanka chciała mnie wczoraj wyciągnąć na
rolki.. poszłabym, ale jestem na razie na fazie początkującej w jeżdżeniu na
nich i upadek tylko pogorszyłby sprawę. Wczoraj byłam na lodach, zaraz przed tym jak na niebie pojawiły się naprawdę czarne chmury, które i tak przeszły bokiem i nie było ani deszczu, ani burzy. Chociaż bardzo możliwe że będzie ona dzisiaj albo jutro, może odrobinę się ochłodzi. Nie żebym narzekała, ale mały deszczyk na orzeźwienie by się przydał.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Uciekam oglądać "Pamiętniki wampirów". Ciągle jestem kilka odcinków do tyłu, nie wierzę że mogłam sobie narobić takich zaległości.. ale zawsze coś było ważniejsze od obejrzenia odcinka ulubionego serialu. Pora to nadrobić! :)</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbFqBDfsNtLJZ5MJOPCF7Khu7oU9UujYS82QBDNMi89pxaF4DJpKqx7P7xVTeDUPiBBX1USpV4pjJ904ks0hiFufplAS1MKuN57SnY5XvynhzI2ZW46BLuPZeKW0FBtPcg47kd5UkbvDY/s1600/P5073613.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-32202905195879013432013-05-07T16:03:00.001+02:002013-05-07T19:18:42.309+02:00Pudełko na pocztówki<div style="text-align: justify;">
Cześć. Pogoda sympatyczna, słońce nie świeci zbyt mocno a mimo to jest ciepło i przyjemnie, co jakiś czas kropi mały deszczyk, który o dziwo też mi się podoba. Zero wiatru, gorąco - wyczuwam burzę. A co robi Daria w ten piękny dzień? Siedzi na balkonie rozcinając pudełko od butów i owija je papierem który zdobyła ze starych paczek od prezentów. W jakim celu? W inspiracjach DIY na jednym z blogów znalazłam prześliczne pudełko na pocztówki, chciałam takie samo, a że uwielbiam je zbierać to pomyślałam, czemu nie? Takim oto sposobem mam piękne pudełko, bo nie ukrywam - wyszło mi dokładnie takie jakie chciałam. Zajęło mi to jakieś pół godziny, potrzebne były papier kolorowy, w moim przypadku rozwalona torebka na prezenty, nożyczki i taśma klejąca. Odrobina chęci i pomysłu, no może trochę cierpliwości a później cieszymy oczy widokiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Odnośnie pocztówek to od dwóch lat (tak, to dość sporo) zastanawiam się nad założeniem konta na postcrossing. Sama nie wiem czemu mam jakieś wątpliwości, może moje chęci były większe gdy ceny znaczków tak nie podrożały? Nie wiadomo.. Ciągle się nad tym zastanawiam, bo przecież lubię wysyłać pocztówki tak samo jak je dostawać i to samo mam z listami. Może w końcu namyślę się i zabiorę się do założenia konta na tej stronie? Nie ukrywam że przeglądam blogi innych i gdy widzę jak prawie każdy pokazuje jaką to piękną pocztówkę dostał na przykład z Chin.. umieram z zazdrości!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpARhB1Om2DSMgI-elENyVpzQr9AOvLr2k6_X1IK2t67xCd0_nt2v-5pfWcMurqVn9NrQevdr54Mj7ou9wdBvAfRpd5bgGEtex2VkRkfNUu9IHv4psz_aT6dSTmt18PlE15uDV3aaTX6k/s1600/P5073602.JPG" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBilQcnRvARqQJngxPdUER5MMKA7YgAOCMjbdKJU0sOGKhlopbcwJ9eKSfRmfCCJbX-H7Jg9zIy18VPc0yprk-hetICgAv2BGyF8tkGWsi98Dkn-gZm6zUBIXrl3ryPsFMYEIeovEIIb4/s1600/P5073606.JPG" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-5382309893697732658.post-51011452779002764102013-05-06T10:46:00.000+02:002013-05-06T11:59:38.686+02:00Słowo wstępu<div style="text-align: justify;">
Jestem. Stwarzam swój mały świat i kącik w którym czuję się dobrze. Fajnie mieć takie miejsce. Prawdziwe, czy trochę wyobrażone, to tak naprawdę nie robi różnicy. Możecie czuć się zaproszeni. Najważniejsze to pisać i prowadzić bloga tak, żeby z chęcią się na niego wracało, a nie pod przymusem napisania nowego wpisu. Popełniam wiele błędów bo jestem tylko człowiekiem który ciągle się uczy, między innymi na błędach. Bardzo dążę do tego i stawiam na pierwszym miejscu to, żeby być szczera w tym co robię i nikogo nie naśladować. Być sobą - to najważniejsze, a zarazem najtrudniejsze w dzisiejszych czasach. Wiele razy chciałam być kimś innym, ale uświadomiłam sobie że niczego dobrego tym nie zdobędę, bo tylko dzięki naszej pracy, dzięki temu jacy jesteśmy, możemy osiągnąć coś co sprawia nam przyjemność. Na przykład pisanie bloga.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wiem, że jestem strasznie niezdecydowana, zmienna, nie mogę sobie znaleźć miejsca. Świadczy o tym także to, że już kilka razy zakładam bloga i odnajduję się na nim na nowo. No cóż, może tak miało być, tyle razy miałam próbować, aby wreszcie tutaj poczuć się dobrze? Jedyne co mnie trochę męczy, to właśnie to, że mam konto w google+ i nie mam raczej możliwości wrócenia do moim zdaniem lepszego profilu blogowego. Mam nadzieję że jakoś to przeżyję i się przyzwyczaję. Jeśli chcecie być na bieżąco to zapraszam do obserwacji, oraz obserwowania przez bloglovin. Dawniej może znaliście mnie z consumeyourworld - to ja, ciągle ta sama, ale w innym miejscu.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Słonik miał kiedyś mały wypadek, ale mimo wszystko przynosi mi wiele szczęścia.<br />
<br /> </div>
<div style="text-align: center;">
<img alt="http://oi42.tinypic.com/51bkw0.jpg" class="decoded" src="http://oi42.tinypic.com/51bkw0.jpg" /></div>
Lovely Deannehttp://www.blogger.com/profile/01790342282240596985noreply@blogger.com18